reklama
kategoria: Kraj
24 maj 2025

Ekstraklasa piłkarska - Lech Poznań mistrzem Polski

zdjęcie: Ekstraklasa piłkarska - Lech Poznań mistrzem Polski / fot. PAP
fot. PAP
Lech Poznań wygrywając w ostatniej kolejce ekstraklasy z Piastem Gliwice 1:0 został piłkarskim mistrzem Polski. To dziewiąty tytuł "Kolejorza" w historii. Raków Częstochowa, który także miał szansę na ligowy triumf, pokonał Widzew Łódź 2:1 i zajął drugie miejsce ze stratą jednego punktu.
REKLAMA

W toczonych równolegle meczach długo nie padały bramki i trwał status quo. Pierwsi swoje mistrzowskie aspiracje potwierdzili poznaniacy, a bramkę po składnej akcji zdobył w 39. minucie Afonso Sousa. Portugalczyk, jeden z wyróżniających się graczy ekstraklasy, strzelił 13. gola w sezonie i prawdopodobnie ostatniego w barwach Lecha. Prezes klubu Karol Klimczak w wypowiedzi dla Canal Plus przyznał, że jeden z liderów nowego mistrza kraju ma sporo propozycji i może chcieć zrobić kolejny krok w karierze.

W Częstochowie na gola czekano dłużej, a zdobył go z rzutu karnego w doliczonym czasie pierwszej połowy Jonatan Braut Brunes. To 14. trafienie kuzyna słynnego Erlinga Haalanda w sezonie.

W drugiej połowie Patryk Makuch błyskawicznie podwyższył na 2:0 i Raków oraz jego kibice mogli z nadzieją spoglądać w kierunku Poznania. Później w Częstochowie były niewykorzystany przez Makucha rzut karny, czerwona kartka Frana Tudora i kontaktowy gol Marcela Krajewskiego, ale ostatecznie ekipa trenera Marka Papszuna wykonała zadanie, zwyciężając 2:1.

A na boisku lidera gole już nie padły, choć więcej okazji miał Piast, prowadzony po raz ostatni przez Aleksandara Vukovica, m.in. Hiszpan Jorge Felix trafił w słupek, a udanymi interwencjami popisali się nie tylko bramkarz Bartłomiej Mrozek, ale i Antonio Milic, a nawet napastnik Mario Gonzalez, który w ostatniej akcji wybił piłkę sprzed linii bramkowej w olbrzymim zamieszaniu, gdy szczęścia próbował nawet golkiper gości Frantisek Plach.

Ostatni gwizdek sędziego Szymona Marciniaka z ulgą przyjęli nie tylko piłkarze i sztab szkoleniowy "Kolejorza", ale i ponad 41 tysięcy na kibiców na trybunach.

To dziewiąty tytuł Lecha w historii, czwarty w tym stuleciu i pierwszy od 2022 roku, a także premierowy z zagranicznym trenerem - Duńczykiem Nielsem Frederiksenem - na ławce.

Później zawodnicy, sztab i władze Lecha odebrali z rąk prezesa spółki prowadzącej rozgrywki Marcina Animuckiego trofeum i medale. Niektórzy pojawili się na przygotowanym na murawie podeście w towarzystwie dzieci, jak np. Ali Gholizadeh, który oprócz tego miał irańską flagę.

Jako ostatni w towarzystwie pociech wszedł na murawę szwedzki kapitan "Kolejorza" Mikael Ishak, który następnie - przy głośnym odliczaniu kibiców od... dziewięciu, przejął główne trofeum. Z głośników tradycyjnie popłynęło: "We Are the Champions" zespołu Queen.

Poznańska drużyna zgromadziła 70 punktów i o jeden wyprzedziła Raków, który po raz drugi został wicemistrzem i w nagrodę zagra w Lidze Konferencji.

Trzecie miejsce - dzięki remisowi 1:1 z Pogonią Szczecin - zapewniła sobie Jagiellonia Białystok, ubiegłoroczny triumfator rozgrywek. Dzięki temu ekipa trenera Adriana Siemieńca będzie mogła ponownie sprawdzić się w Lidze Konferencji, której ćwierćfinał osiągnęła w tej edycji.

Prowadzenie gościom, którzy musieli wygrać w stolicy Podlasia, by wyprzedzić "Jagę" i zepchnąć ją z ligowego podium, dał w 32. minucie Efthymis Koulouris. To 28. trafienie pierwszego w historii greckiego króla strzelców polskiej ligi. Wyrównał tym samym najlepsze w tym stuleciu osiągnięcie Węgra Nemanji Nikolica z edycji 2015/16 w barwach Legii Warszawa.

W drugiej połowie gospodarze mocno przycisnęli, a dopięli swego w 71. minucie, kiedy wyrównał Norbert Wojtuszek.

Czwarta na mecie Pogoń to bodaj największy przegrany sezonu, gdyż "Portowcy" po raz drugi z rzędu nie sięgnęli też po Puchar Polski, przegrywając finał z Legią 3:4.

Stołeczny zespół zakończył rozgrywki na piątej pozycji, remisując w sobotę ze Stalą Mielec przy Łazienkowskiej 2:2. Podział punktów ze spadkowiczem to podsumowanie mocno przeciętnego sezonu ligowego w wykonaniu Legii, która bardzo dobrze spisała się w Lidze Konferencji, docierając do półfinału, i zdobyła Puchar Polski, dzięki czemu znowu będzie mogła zaprezentować się w Europie.

Wydarzeniem meczu w Warszawie to pożegnania z Legią, które były udziałem Czecha Tomasa Pekharta, co uczcił zdobyciem bramki, Brazylijczyka Luquinhasa i Michała Kucharczyka. Ten ostatni specjalnie z tej okazji został włączony do kadry pierwszego zespołu, a sezon spędził w trzecioligowych rezerwach.

Poza Stalą, ekstraklasę opuszczą Puszcza i Śląsk, który przed rokiem był... wicemistrzem Polski. Drużyny z Niepołomic i Wrocławia zmierzyły się w ostatniej kolejce i skończyło się remisem 1:1.

Na innych stadionach też dużo się działo. Najciekawiej było chyba w Radomiu i Gdańsku, gdzie Radomiak uległ Motorowi Lublin, a Lechia przegrała z GKS Katowice po 2:3. Dzięki temu to zespół z Lublina zajął siódme miejsce, najwyższe w historii, i jednocześnie był najlepszym z beniaminków w tym sezonie. 49 punktów zgromadziła również "Gieksa", ale zdecydował bilans bezpośrednich meczów.

W Zabrzu Górnik zremisował z Koroną Kielce 1:1. Przed spotkaniem poinformowano, że na kolejne rozgrywki w klubie jako zawodnik pozostanie Lukas Podolski, który 4 czerwca skończy 40 lat. Za to pracy nie będzie kontynuował trener Piotr Gierczak, który w połowie kwietnia zastąpił Jana Urbana.

Kolejny sezon ekstraklasy rozpocznie się 18 lipca. (PAP)

pp/ af/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Pruszcz Gdański
14.1°C
wschód słońca: 04:22
zachód słońca: 21:02
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Pruszczu

kiedy
2025-07-06 09:00
miejsce
Cukroteka, Pruszcz Gdański, Ul....
wstęp biletowany