Realny wzrost PKB w 2026 r. ma wynieść 3,5 proc.

W czwartek rząd przyjął informację o prognozowanych wielkościach makroekonomicznych stanowiących podstawę do opracowania projektu ustawy budżetowej na rok 2026. Poinformowała o tym kancelaria premiera w komunikacie.

Wynika z niej, że realny wzrost PKB w 2026 r. ma wynieść 3,5 proc., a inflacja średnioroczna sięgnie 3 proc. Tym samym rząd podtrzymał prognozę wzrostu PKB, która została przedstawiona w przyjętych pod koniec kwietnia "Wieloletnich założeniach makroekonomicznych na lata 2025-2029". Zrewidowana została prognoza inflacja, bo w dokumencie z kwietnia rząd spodziewał się inflacji średniorocznej na poziomie 3,8 proc.

Zgodnie z przyjętą przez rząd w czwartek informacją dynamika nominalna przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej ma wynieść 6,7 proc., a dynamika nominalna wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw – 106,9 proc. Również w przypadku płac prognoza została skorygowana w stosunku do przewidywań z kwietnia, bo w wieloletnich założeniach makroekonomicznych wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej szacowany był na 7,6 proc. w ujęciu nominalnym.

Nie zmieniła się prognoza bezrobocia rejestrowanego na koniec 2026 r. – w obu dokumentach zapisano, że wyniesie ono 4,9 proc. na koniec roku. Również prognoza zatrudnienia w gospodarce narodowej pozostała bez zmian i wynosi ok. 11 mln etatów.

Według przyjętej przez rząd w czwartek informacji, zatrudnienie w państwowej sferze budżetowej ma wynieść ok. 618,9 tys. etatów.

Wskaźniki zawarte w informacji przyjętej przez Radę Ministrów zostaną wykorzystane do konstrukcji budżetu. Zgodnie z informacją na temat procedury budżetowej, zamieszczoną na stronie gov.pl, jeszcze w czerwcu wstępna prognoza wskaźników makroekonomicznych ma zostać przekazana Radzie Dialogu Społecznego, natomiast dysponenci części budżetowych (m.in. ministerstwa i instytucje) mają przedłożyć ministrowi finansów plany rzeczowe zadań do realizacji.

W lipcu następuje ustalenie kwot limitów wydatków dla poszczególnych części budżetu, a w ciągu 21 dni od ich otrzymania dysponenci budżetu mają dostać szczegółowe plany budżetu w ramach ich części. Miesiąc później - w sierpniu - ministerstwo finansów opracowuje wstępny projekt budżetu i przekazuje go rządowi. Projekt ten ma zostać przedłożony do Sejmu do 30 września.

Zgodnie z konstytucją budżet powinien trafić do prezydenta do podpisu w ciągu 4 miesięcy od dnia przekazania Sejmowi projektu ustawy budżetowej. Jeżeli tak się nie stanie prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Ustawa zasadnicza przewiduje, że prezydent podpisuje budżet w ciągu 7 dni. (PAP)

ms/ mick/