Łyżwiarze szybcy rozpoczęli sezon od świetnych wyników. W Tomaszowie ruszyła walka o medale MP i kwalifikacje na PŚ

Pięcioro zawodników, dzięki wynikom osiągniętym w poprzednim sezonie, może z większym spokojem podejść do udziału w krajowym czempionacie. Pewni miejsca w reprezentacji narodowej są Władimir Semirunni, Damian Żurek, Marek Kania, Andżelika Wójcik i Kaja Ziomek-Nogal. Każdego z nich oglądaliśmy już pierwszego dnia mistrzostw Polski, które w Tomaszowie Mazowieckim potrwają do niedzieli.

Kapitalnie spisali się sprinterzy – złoto zdobyła Martyna Baran z doskonałym czasem 38.20, wśród panów na tym dystansie najlepszy był Damian Żurek z czasem 34.51. Oba te wyniki to rekordy mistrzostw Polski na 500 metrów.

Tak, początek sezonu mam bardzo fajny – mówi mistrz Polski Damian Żurek.
Pierwsze starty  Inzell też były na wysokim poziomie. Tutaj zaskoczył mnie ten wynik bardzo, ponieważ nie spodziewałem się aż takich czasów. Ale fajnie, bo wystartowaliśmy razem z Markiem i pokazaliśmy bardzo wysoki poziom. Tak naprawdę mamy jeszcze kwalifikacje przed sobą, więc tutaj nie wybiegam za bardzo do przodu. Dopiero w Stanach Zjednoczonych będą tak naprawdę decydujące starty odnośnie kwalifikacji na igrzyska olimpijskie. Jak się zakwalifikujemy, będziemy myśleć dalej. Igrzyska są w lutym 2026, więc jeszcze troszkę czasu mamy. Cały czas pracuję nad tym, więc mam nadzieję, że wszystko będzie po mojej myśli, że nie zdarzą się jakieś przypadkowe rzeczy, które działy się w tamtych sezonach. Jestem pełen optymizmu i dobrze nastawiony do tego sezonu – dodaje.

Zadowolona ze złota i swojego startu była także Martyna Baran – w rywalizacji 500 metrów pań biegu nie ukończyła jedna z faworytek Kaja Ziomek-Nogal.

Na co liczyłam przed startem? Na pewno na kwalifikację na Puchary Świata i to było główne moje założenie. To, że zdobyłam medal mistrzostw Polski i to złoty, to takie uhonorowanie mojego okresu przygotowawczego, który był naprawdę ciężki w tym roku. Ten sezon jest wyjątkowy. Ja już nie jestem taką młodą zawodniczką. Nie będę kłamać, że to nie jest główny cel, te igrzyska olimpijskie. Chcę się na nich znaleźć, więc robię wszystko, żeby jak najlepiej się pokazać i jak najlepsze czasy w tym sezonie przejechać. Bardzo się cieszę, że przejechałam swój trzeci najszybszy czas w życiu. Mam nadzieję, że to jest dobry prognostyk przed najbliższym sezonem – dodała mistrzyni Polski na 500 metrów.

Sponsorem głównym Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.

W ostatnich dniach przed mistrzostwami w Tomaszowie biało-czerwoni zakończyli zgrupowanie w niemieckim Inzell udziałem w zawodach kontrolnych. Po miesiącach przygotowań trenerzy i zawodnicy mają więc pierwsze wnioski, jak wygląda forma na wstępie sezonu i co jeszcze można poprawić przed najważniejszymi imprezami.

To jest to oficjalne rozpoczęcie sezonu na torze długim, z dużym uderzeniem, bo to od razu mistrzostwa Polski i kwalifikacje na Puchary Świata. Mocno rozpoczynamy ten sezon właśnie tutaj w Arenie Lodowej. Mamy plan, żeby o łyżwiarzach było jak najgłośniej, żeby nasi zawodnicy na Pucharach Świata dobrze startowali i zdobyli przede wszystkim kwalifikacje na igrzyska olimpijskie. Wiemy jak to się robi, trenerzy, sztaby szkoleniowe wiedzą jak przygotować zawodników do docelowej imprezy, zrobili to w poprzednim roku, więc taki jest plan, aby to wszystko powtórzyć teraz – dodaje prezes PZŁS Rafał Tataruch.

W Arenie Lodowej w czwartkowy wieczór na 300 metrów triumfowała Zofia Braun, a swoją doskonałą formę na dłuższych dystansach potwierdził Władymir Semirunni, wygrywając na 5000 metrów.

Jest dobrze, zawsze chcę być pierwszy, więc cieszę się z wygranej. To wyjątkowy rok, w którym będą igrzyska, więc moje plany są oczywiste – pojechać i zdobywać medale – dodaje Semirunni.

Przypomnijmy, że poprzedni sezon był niezwykle udany dla polskich panczenistów. Nasi kadrowicze na najważniejszej imprezie, czyli MŚ na dystansach w Hamar, wywalczyli trzy medale za sprawą właśnie Semirunniego (srebro na 10 km i brąz na 5 km) i sprinterek (brąz w drużynie). Sukcesami zakończyły się także starty biało-czerwonych na ME w Heerenveen i w całym cyklu PŚ. Pierwsza okazja do medali na międzynarodowej arenie w nadchodzącym sezonie nadarzy się za oceanem, gdzie ruszy tegoroczny PŚ. Pierwsze zawody z tego cyklu odbędą się w Salt Lake City (14-16 listopada), a następne tydzień później w Calgary (21-23 listopada).

MP na dystansach w Tomaszowie Mazowieckim zakończą się w niedzielę, 26 października. Transmisja ze wszystkich dni rywalizacji w Arenie Lodowej jest dostępna na YouTube, na kanale Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego.

Medaliści 1. dnia MP w Tomaszowie Mazowieckim:

500 metrów kobiet:
1. Martyna Baran (WTŁ Stegny Warszawa) 38.20
2. Karolina Bosiek (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 38.61
3. Andżelika Wójcik (MKS Cuprum Lubin) 38.93

500 metrów mężczyzn:
1. Damian Żurek (KS Pilica Tomaszów Maz.) 34.51
2. Marek Kania (Fundacja ŁiSW Legia Warszawa) 34.61
3. Piotr Michalski (AZS AWF Katowice) 35.33

3000 metrów kobiet:
1. Zofia Braun (WTŁ Stegny Warszawa) 4:11.40
2. Magdalena Czyszczoń (AZS AWF Katowice) 4:11.78
3. Olga Piotrowska (AZS AWF Katowice) 4:16.36

5000 metrów mężczyzn:
1. Władymir Semirunni (KS Pilica Tomaszów Mazowiecki) 6:23.22
2. Szymon Palka (KS ARENA Tomaszów Mazowiecki) 6:27.60
3. Wojciech Gutowski (MKS Cuprum Lubin) 6:41.25